Amore pomidore :)

Od zawsze kocham pomidory, przede wszystkim za ich smak, najlepszy oczywiście latem, prosto z krzaczka. Bywało, że przy upałach, stanowiły one 80% mojej diety :) Miseczka pomidorów malinowych pokrojonych w kostkę z cebulka i śmietaną na śniadanie, obiad i kolację-pełne szczęście moniowe :)

Co prawda z pszenną bułeczką i tłusta śmietaną mogę się pożegnać, ale naturalny jogurt jest wręcz wskazany, zatem...nic straconego :)

Dlaczego warto jeść pomidory? Likopen zawarty w pomidorach skutecznie obniża cholesterol i ciśnienie krwi. 25 mg likopenu dziennie pozwala zmniejszyć stężenie złego cholesterolu LDL aż o 10 % Najlepiej przyswajalny jest likopen przetworzony, a zatem pół litra soku pomidorowego dziennie stanowi doskonałą ochronę dla naszego serca :)

Pomidory są źródłem wielu cennych witamin: A, B1, B2, B6, C, E, K, PP oraz kwasu foliowego, kwasu pantotenowego, zawierają również cenny dla organizmu potas, magnez, żelazo, fosfor, chrom, błonnik pokarmowy oraz białko. Zawarty w pomidorach chrom, pomaga utrzymać prawidłowe stężenie cukru we krwi. Podwyższony poziom likopenu spowalnia procesy starzenia, poprawia stan skóry, chroni nasze komórki przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, tym samym chroniąc nasz organizm przed nowotworami. Sok pomidorowy stanowi również świetny środek zastępczy kalorycznych przekąsek-zawiera dużo błonnika, a mało kcal ( 23 kcal na 100 ml soku). 

zdjęcie: internet

Myślę, że tych kilka cennych informacji jeszcze bardziej zachęca do jedzenia pomidorów. Po dzisiejszym, intensywnym treningu ze smakiem pochłonęłam pół pomidora i 2 kubeczki soku. 

Zdjęcie: internet





Tęskni mi się już do lata i pysznych, świeżych pomidorów :) Marzy mi się kiedyś spróbować każdej możliwej odmiany...Kto lubi pomidory łapka w górę ;)

                                                                      

Zdjęcie: internet